|
12 grudnia 2015 roku o godzinie 17:00 w kościele Paulus Kirche w Hanowerze rozpoczął się jeden ze szczególnie wyjątkowych koncertów w historii lionizmu europejskiego. Polscy i niemieccy artyści, wolontariusze i goście spotkali się, by zebrać fundusze na rzecz poznańskiego Hospicjum Palium. To było również spotkanie trzech klubów Lions: niemieckiego LC Hannover Eilenriede oraz polskich LC Poznań Polska i LC Poznań New Design. Te dwa pierwsze łączy trwający ponad 10 lat jumelage.
W czerwcu ubiegłego roku w trakcie wizyty w Poznaniu przedstawiciele klubu hanowerskiego odwiedzili poznańskie Hospicjum Palium, którym z ogromnym sukcesem opiekuje się żeński klub LC Poznań New Design. Panowie byli pod ogromnym wrażeniem ciepłej i rodzinnej atmosfery, panującej w Hospicjum, poziomem opieki nad pacjentami oraz wolontariatu. Dr Thomas Buck – Chef Aktivity z LC Hannover Eilenriede, wpadł na pomysł, aby na bazie współpracy z LC Poznań Polska i przy współpracy z LC Poznań New Design zorganizować w Niemczech koncert charytatywny na rzecz polskiego Hospicjum.
Pomysł był karkołomny nie tylko ze względu na skalę, ale i ze względu na czas, gdyż koncert miał odbyć się za kilka miesięcy, w gorący czas przed Świętami Bożego Narodzenia. Ogromna praca włożona w organizację tego koncertu zaowocowała wydarzeniem o najwyższym poziomie kulturalnym oraz zbiórką ogromnej kwoty na rzecz Hospicjum. Ze strony polskiej całe przedsięwzięcie honorowym patronatem objęli: Prezydent Poznania – pan Jacek Jaśkowiak i Wicewojewoda Wielkopolski – pani Dorota Kinal, a ze strony niemieckiej wsparcia udzielili: Burmistrz Hanoweru - Thomas Herrmann, Prezydent Izby Lekarskiej Dolnej Saksonii - dr med. Martina Wenker oraz Prezydent Towarzystwa Chopinowskiego w Hanowerze – Sookie Schober.
Koncert miał również za zadanie przybliżyć mieszkańcom Hanoweru polską kulturę oraz wprowadzić ich w magiczny nastrój polskiej wigilii. Udało się to dzięki gospodarzowi koncertu, którym był Adrian Marius Grandt. Ten utalentowany i błyskotliwy członek LC Hannover Eilenriede poprowadził koncert w języku polskim i niemieckim, przygotował historyczne tło polskich kolęd i zwyczajów oraz wymyślił wyjątkową formułę przedstawienia. Adrian jest również uzdolnionym wokalistą.
Zgromadzeni goście obserwowali przygotowania typowej polskiej rodziny do wigilii, przy czym członkowie rodziny nakrywali do stołu, opowiadali o zwyczajach oraz śpiewali polskie i niemieckie kolędy. Adrian Marius Grandt był głową rodziny, Nicole Nieszporek była piękną polską żoną i matką, a w rolę synka wcielił się brawurowo Filip Badura. Towarzyszyły im występy artystów. Koncert otworzył Rethener Shantychor pod dyrekcją Wernera Frenzel (91 lat), następnie wystąpiły stypendystki Hanowerskiej Szkoły Muzycznej: sopranistki Martyna Cymerman oraz Urszula Cichocka. Potem wystąpili artyści „dla Hospicjum” czyli: Mariusz Wójtowicz (flet, cytra, śpiew), Michał Zator (harfa, śpiew) oraz solistka Natalia Kraśkiewicz-Wasilewska.
Dlaczego koncert w Hanowerze jest tak ważny dla idei lionizmu? Bo tylko Lioni mogą wpaść na pomysł, by pieniądze dla polskiego Hospicjum zbierać w protestanckim kościele w Niemczech. Ten pomysł wzniósł się ponad dziesiątki lat historii, która dzieliła oba kraje, zbudował most miłości, wzajemnego zrozumienia i wspólnych wartości. O tym mówił Prezydent LC Eilenriede Dr Jens Müller-Ziehm w trakcie swojego przemówienia. Burmistrz Hanoweru Thomas Herrmann podkreślił znaczenie współpracy pomiędzy miastami partnerskimi, natomiast serce wszystkich zgromadzonych otworzyła Pani Pastor Anke Merscher-Schüler.
Dla nas Polaków tam zgromadzonych, postać kobiety-pastora była wspaniałym doświadczeniem. Pani Pastor mówiła o tym jak ważna jest pomoc i obecność drugiej osoby w trakcie ostatniej drogi każdego człowieka, podkreśliła wagę takich miejsc jak Hospicjum dla społeczeństwa. Mówiła o tym, co niesie ze sobą czas adwentu, o oczekiwaniu na niespodziewane, o otwarciu się na często trudną miłość do bliźniego, o lekcji człowieczeństwa i miłości, jaką są dla nas wszystkich współczesne wydarzenia polityczne i społeczne. Przypomniała też, że uchodźcy to nie obce tłumy, lecz pojedynczy ludzie ze swoją historią i bólem, idący po ratunek do nas Europejczyków. Kazanie na tak trudny temat nie wywołało konsternacji, lecz wzruszenie i refleksje w nas, tam obecnych.
Koncert okazał się wydarzeniem kulturalno-towarzyskim na miarę komercyjnej imprezy. Hanowerczycy przybyli tłumnie, przyciągnięci wigilijną obietnicą. Kościół był pełen, przybyło ponad 500 gości. Atmosfera była niepowtarzalna - dzieciaki baraszkowały swobodnie, starsi już godzinę przed rozpoczęciem zajęli miejsca. Momentem przełomowym był ten, kiedy cały kościół podzielił się polskim opłatkiem. Twarze się otwierały w uśmiechu, ludzie osamotnieni współczesnym brakiem kontaktu z drugim człowiekiem czuli się zjednoczeni miłością i wzajemną sympatią. Wśród gości było sporo osób starszych i samotnych, dla których czas Świąt jest szczególnie trudny. Jednakże magia wykreowana przez Adriana, artystów, Panią Pastor i samych obecnych zupełnie ich rozbroiła. Kulminacją koncertu był występ górali, którzy porwali cały kościół do wspólnej zabawy.
A potem rozpoczął się Jarmark Świąteczny obok kościoła, który wzorowo i nieodpłatnie przygotowali pracownicy Victor’s Residenz Margarethenhof, a pomagali im członkowie LC Poznań New Design oraz LC Poznań Polska. Na zewnątrz do stoisk z pierogami, kapustą oraz z grzanym winem i barszczem wigilijnym ustawiały się długie kolejki. W środku ogromnej sali parafialnej wolontariusze z poznańskiego Hospicjum pod wodzą szefowej Barbary Grochal obsługiwali stoły z wykwintnymi ciastami, rękodziełem oraz innymi świątecznymi przedmiotami, które goście mogli nabyć za przysłowiowe „co łaska” do puszki. Również Jarmark okazał się spektakularnym sukcesem. Czuć było, że atmosfera stworzona w trakcie koncertu przypomniała zgromadzonym - szczególnie dorosłym - o zapomnianej magii Bożego Narodzenia.
-
Ile udało się zebrać dla Hospicjum? Kwota przekroczyła oczekiwania organizatorów, bo było to aż 10.000 Euro
-
Czy Koncert Wigilijny w Hanowerze stanie się cykliczną imprezą? Oficjalnie nic nie wiadomo, jednakże źródła dobrze poinformowane potwierdzają to optymistyczne przypuszczenie!
Na szczególne podziękowania zasługują:
-
z ramienia LC Hanover Eilenriede: Adrian Marius Grandt, Stefan Schmädeke Sekretarz, Madan Aurora Koordynator Jumelage, Dr. Thomas Buck Chef Aktivity, Dr. Jens Müller Ziehm Prezydent 2015/2016,
-
z ramienia LC Poznań New Design: Izabela Węgłowska-Ciszak Prezydent 2015/2016 i Joanna Skorupska-Górska Charter Prezydent;
-
z ramienia LC Poznań Polska: Jędrzej Jerzmanowski Prezydent 2015/2016, Artur Zamojski, Maciej Mizera i Marek Napiontek,
...a ja autorka tego artykułu życzę Wam drodzy Lioni i Przyjaciele pięknego i pracowitego Nowego Roku.
Gabriela Szymaszek
LC Poznań New Design
autor zdjęć: Iwona Paszkowska, Poznań
|